Nominacja do Oscara 2012 za najlepszy pełnometrażowy film dokumentalny
Pina nie jest biografią choreografki Piny Bausch. To raczej hołd złożony przez Wima Wendersa jej twórczości i hymn na cześć sztuki.
Reżyser zarejestrował najważniejsze przedstawienia artystki - Święto wiosny, Vollmond i Café Müller. Poprosił członków jej zespołu o wykonanie części układów na ulicach niemieckiego Wuppertalu. W filmie niemal nie padają słowa, środkiem ekspresji tancerzy jest ciało. Pina nauczyła mnie, że nie trzeba zalewać widzów potokami słów - mówi autor dokumentu. Otworzyła mi oczy na to, ile można zakomunikować gestem albo poprzez stworzenie odpowiedniej przestrzeni.
Wenders podziwiał pracę Piny Bausch już od 1985 roku, kiedy to zobaczył w Wenecji jej przedstawienie Café Müller. Przez wiele lat planował nakręcić z nią film, jednak uważał to za niemożliwe ze względu na ograniczenia medium filmowego, które, zdaniem reżysera, nie mogło w odpowiedni sposób przedstawić tańca. Za adekwatną uznał dopiero technikę 3D, z którą zapoznał się w Cannes podczas projekcji koncertowego filmu zespołu U2 – U2-3D. Prace nad produkcją rozpoczęto w 2009 roku, jednak niedługo przed startem zdjęć Pina Bausch zmarła. Wenders porzucił projekt, ale po licznych wyrazach wsparcia, zdecydował się na ponowne podjęcie prac nad filmem, który z dokumentu o tancerce zmienił się w hołd na jej cześć.
Film wyświetlany w technologii cyfrowej w wersji 3D.
| Pina Bausch is a legendary dancer and choreographer. Her unique creations transformed the language of dance and offer a visual experience like no other. This revolutionary 3D film Pina from director Wim Wenders captures the aesthetic of Pina Bausch’s greatest works in a thrilling way. The film will be shown in 3D.