Rosa (Carmen Machi) jest prostytutką. „Odziedziczyła” najstarszy zawód świata po swojej matce, Antonii (Terele Pavez), której na stare lata wydaje się, że jest Sarą Montiel – wcielającą się w role femme fatale gwiazdą hiszpańskiego kina, piosenkarką, której płyty sprzedały się w większej liczbie egzemplarzy niż krążki Elvisa Presleya czy Franka Sinatry.
Życie Rosy to piekło. Nie potrafi być szczęśliwa. Pewnego dnia w jej osobliwym, pełnym absurdów domu pojawia się ktoś nowy, a wraz z nim szansa na szczęście.
Emocjonujący debiut reżyserski argentyńskiej aktorki, Mariny Seresesky, mówi o najgłębszych uczuciach, będąc jednocześnie krytyką i refleksją na temat nas samych. Dynamiczny, dobrze skonstruowany scenariusz z wypełnioną humorem wizją naszego świata, ale przede wszystkim wzruszająca historia dwóch kobiet, postaci “z krwi i kości”, które mogłyby być naszymi sąsiadkami.
Pokaz w ramach 17. Tygodnia Kina Hiszpańskiego
ZWIASTUN: