Nagrody BAFTA 2017: najlepszy film brytyjski
MFF w Cannes 2016: Złota Palma za najlepszy film (Ken Loach)
Festiwal Filmu i Sztuki Dwa Brzegi: Nagroda Publiczności
MFF w Locarno: Nagroda Publiczności
Zabawne, poruszające i chwytające za serce najnowsze dzieło Kena Loacha, jednego z najważniejszych reżyserów europejskiego kina.
Uhonorowana najważniejszą nagrodą canneńskiego festiwalu niesamowicie wzruszająca i pełna humoru historia dojrzałego mężczyzny, który decyduje się pomóc samotnej matce z dwójką dzieci stanąć na nogi. Jednak gdy sam zacznie starać się o zasiłek, trafi w tryby bezdusznej, biurokratycznej machiny niczym z powieści Franza Kafki. Pomimo obojętności urzędników i kolejnych wyzwań, jakim muszą sprostać w codziennym życiu, Daniel i Katie na nowo odnajdą radość życia i prawdziwą przyjaźń.
Ken Loach jest jednym z najważniejszych europejskich reżyserów. W swoich filmach i serialach najczęściej porusza temat biedy, bezdomności i praw pracy, pokazując niesprawiedliwość ludzkiego losu. Najlepsze filmy Loacha łączą w sobie indywidualne problemy ludzi z polityczną otoczką. W swoim dorobku Ken Loach ma dwie Złote Palmy w Cannes (Wiatr buszujący w jęczmieniu, 2006 i Ja, Daniel Blake, 2016) oraz dziesiątki nagród i wyróżnień zdobytych podczas najważniejszych festiwali filmowych na świecie (Cannes, Wenecja, Berlin, Locarno, San Sebastian). Tworzy z zaufanym zespołem współpracowników. Ze scenarzystą Paulem Lavertym zrealizował piętnaście filmów, a z kompozytorem Georgem Fentonem szesnaście produkcji. Ostatnio dołączył do nich operator Robbie Ryan, który jest autorem zdjęć do trzech filmów reżysera.
MEDIA O FILMIE:
Znerwicowany bohater Loacha przypomina chwilami angielskie wcielenie Adasia Miauczyńskiego z Dnia świra, uczciwego obywatela, doprowadzonego przez państwo na skraj załamania nerwowego. Czasami system tworzy wariata. To fakt. Kolejnym faktem jest, że Ken Loach nakręcił znakomity film, który daje do myślenia.
Łukasz Knap, Wirtualna Polska
W tym oszczędnie zarysowanym filmie, bez jednej zbędnej sceny i pełnym chaplinowskiego humoru, udało się Loachowi uniknąć dwóch pułapek popełnianych w filmach o biednych ludziach. Pierwsza – to litość. Druga – nienawiść.
Tadeusz Sobolewski, Gazeta Wyborcza
Film nie próbuje wyszukanych sztuczek w prostym, dydaktycznym podejściu. To Loach w pigułce. Dopełniony bardzo przekonującym aktorstwem tworzy najlepszy film od lat.
Eric Kohn, IndieWire
Pokaz w ramach Letnie Tanie Kinobranie 2017.
Tydzień 9: Ciemna strona życia
ZWIASTUN: