Osobista i subiektywna wizja przyszłości Rotterdamu, której początkiem była wydana przez reżysera w 2010 roku książka pod tym samym tytułem. La Rivière przywołuje dramatyczną historię miasta, zbombardowanego w 1940 roku i wybiega w przyszłość, w setną rocznicę nalotów. Zamiast przywoływać głosy ekspertów, prowadzi indywidualną narrację o architekturze, odnowie miasta i przede wszystkim jego mieszkańcach, żonglując obrazami z przeszłości i spekulacjami o przyszłości.
Pokaz w ramach przeglądu
Post Super Dutch: Nowa architektura i jej wyzwania.
ZWIASTUN: