Najnowszy film Jeremy’ego Saulniera, twórcy głośnego Blue Ruin, to wybuchowa mieszanka thrillera psychologicznego, filmu sensacyjnego i horroru spod znaku „gore”. Członkowie punkowej kapeli zostają porwani przez odwiecznych wrogów - neonazistów.
Główni bohaterowie grają w podrzędnych małych klubach, z trudem wiążąc koniec z końcem. Nic więc dziwnego, że gdy pojawia się dość lukratywna propozycja występu w podejrzanej knajpie w środku lasu, w stanie Oregon, muzycy bez wahania decydują się z niej skorzystać. Na miejscu okazuje się, że znaleźli się w samym centrum minifestiwalu dla neonazistów, a tuż po zejściu ze sceny, w wyniku morderczego zbiegu okoliczności, muzycy zostają uwięzieni w tytułowym zielonym pokoju, na zapleczach przerażającego baru. W tym momencie rozpoczyna się krwawa i pełna logistycznych pułapek walka o przetrwanie, gdzie bohaterowie, by opuścić zamknięte pomieszczenie, będą musieli pokonać przeszkody zastawione przez lidera faszystowskiego gangu.
Reżyser wykorzystuje odwieczny konflikt pomiędzy dwoma wrogimi sobie subkulturami nie tyle po to, żeby dotrzeć do jego podłoża, ale raczej wciągnąć widzów w zatrważającą i pełną napięcia fabułę, doprawioną energetyczną muzyką, czerpiąc garściami z obu estetyk - neonazistowskiej i punk rockowej.
KUP BILET: TUTAJ.
Pokaz w ramach: Netia Off Camera 2016.
ZWIASTUN: