Artur, król Brytyjczyków i pogromca Saksonów, zjeździł cały kraj w poszukiwaniu szlachetnych rycerzy, którzy zamieszkaliby wraz z nim w zamku Camelot. Na swej drodze spotkał sir Bedevere'a, Sir Lancelota zwanego Walecznym, sir Galahada zwanego Czystym i sir Robina, którego trudno nazwać czystym, a już na pewno nie walecznym. Opowieści o ich wyczynach przekazywano sobie z pokolenia na pokolenie i tak narodziła się legenda Rycerzy Okrągłego Stołu. Bóg powierzył dzielnym rycerzom niezwykłą misję - polecił im odnaleźć bezcenny kielich zwany Świętym Graalem. Wyprawa pełna była niebezpieczeństw, na naszych bohaterów czyhali bowiem: francuscy szydercy; rycerze mówiący "Ni" i zabójczy królik. Wszystko jednak skończyło się dobrze - przynajmniej dla niektórych z nich...
Film masuje przeponę i wyśmiewa ludzką ignorancję, podkreśla absurdy tkwiące w religii, wyszydza atrakcyjność systemów politycznych, przekreśla arturiańskie mity i pokazuje, że ludzie z humorem i dystansem do świata żyją dłużej (...)
Darek Kuźma, onet.film.pl
Stroje Matta Damona nie nadawały się do noszenia, bo były głównie z poliestru, i strasznie się w nich pocił, ale miały niesamowite wzory. Robiliśmy kostiumy z obrusów i zasłon prysznicowych.
Jeden z reżyserów filmu o czymś zupełnie innym
(...) to film, którego fabuła ma bliżej nieokreślony początek, bliżej nieokreślony środek i która kończy się, a raczej po jakimś czasie zostaje przerwana.
New York Times, 1975
Pokaz specjalny z okazji 40-lecia realizacji filmu.
Film wyświetlany w odrestaurowanej kopii, uzupełnionej o specjalny wstęp Pythonów.
With their second feature film, the Pythons not only redefined the limits of narrative structure (basically by ignoring them), but also took innovative and unconventional styles of filming and applied them to comedy.
Never have so few suffered for the enjoyment of so many.
One of the directors on making the movie
Matt Damon’s costumes were impossible to wear, because they were made of polyester and he was sweating awfully in them, but they had incredible patterns. We were making costumes out of tablecloths and showe curtains.
One of the directors on something completely different
It has a story with an approximate beginning, an approximate middle and it ends, or perhaps I should say that it stops after a while.
New York Times, 1975
Special screening in celebration of the 40th anniversary of the film's premiere.
The film will be shown in restored version and will be accompanied by a specially filmed, exclusive introductions.
TRAILER: