|
Kolá San Jon (é Festa di Kau Berdi)
tytuł oryginalny:
Kolá San Jon (é Festa di Kau Berdi)
reżyseria: Rui Simões
czas trwania:
60 min. |
W latach 60. XX wieku pierwsza fala imigrantów z Wysp Zielonego Przylądka pojawiła się w stolicy portugalskiego imperium - Lizbonie. Byli to przede wszystkim imigranci zarobkowi, ściągnięci przez portugalskie władze w charakterze taniej siły roboczej, pracującej przy wielkich portugalskich inwestycjach publicznych. Nowi mieszkańcy Lizbony osiedlali się na obrzeżach miasta, w budowanych nielegalnie i własnymi siłami domach. Tak powstała jedna z najbardziej znanych dzielnic, zamieszkała w większości przez imigrantów z Wysp Zielonego Przylądka - Cova Moura. Owiana złą sławą, postrzegana jako jeden z głównych punktów na narkotykowej i przestępczej mapie Lizbony, jest domem wielu ciężko pracujących rodzin, nadal czujących więź z krajem, który opuścili kilka lub kilkanaście lat temu. Kultywują własne tradycje, mówią po kreolsku.
Charakterystycznym zwyczajem na Wyspach Zielonego Przylądka jest święto Kolá San Jon. Odbywa się ono w dniach 23-25 czerwca i jest związane z katolickim świętym Janem Chrzcicielem. W tych dniach mają tutaj miejsce liczne procesje, peregrynacje figury świętego, którym towarzyszy erotyczny taniec, głos bębnów i różnego rodzaju gwizdawek. Procesjom akompaniują także liczne instrumenty odwołujące się do tradycji kulturowej wysp i ich kolonialnej historii. W czasach kolonialnych ta ludowa, tradycyjna forma obchodzenia święta Jana Chrzciciela była zakazana.
Film opowiada o podróży grupy mieszkańców dzielnicy Cova Moura do rodzinnych stron, aby po wielu latach odnowić tradycję Kolá San Jon. Choć w Lizbonie corocznie odprawia się ten rytuał, uważają, że tylko na Wyspach Zielonego Przylądka jest jego prawdziwe źródło i wzorzec.
Seans w ramach przeglądu filmów z Wysp Zielonego Przylądka.
ZWIASTUN:
