|
Raj: miłość
tytuł oryginalny:
Paradies: Liebe
reżyseria: Ulrich Seidl
czas trwania:
120 min. |
MFF w Cannes 2012: Nagroda FIPRESCI
Tytułowy "raj" to okolice nadmorskich kurortów w Kenii, gdzie Europejki w średnim wieku udają się na poszukiwanie młodych Afrykańczyków, którzy za pieniądze spełniają ich seksualne fantazje. Dla osamotnionej Teresy, matki nastoletniej córki, to wymarzone miejsce na spędzenie 50. urodzin. Zostawia pod opieką córkę i jedzie na wakacje do kenijskiego kurortu z nadzieją na znalezienie miłości i przeżycie przygody swojego życia.
Raj: miłość to pierwsza część prowokacyjnej trylogii Ulricha Seidla (twórcy Import/Export i Upałów - Nagroda Specjalna na MFF w Wenecji 2001), którą scala tytuł Raj. Pierwotnie stanowić ona miała jedną całość, ale ostatecznie reżyser zdecydował się na podzielenie fabuły na trzy części.
Ulrich Seidl to jeden z najbardziej kontrowersyjnych austriackich reżyserów, uważany za skandalistę, który lubi łamać społeczne tabu i przekraczać w swoich filmach społeczne i obyczajowe granice. Uprawia kino na pograniczu filmu fabularnego i dokumentalnego.
Reżyser o filmowej trylogii: „Raj to obietnica stanu permanentnej szczęśliwości - słowo, które łączy w sobie żądzę słońca, morza, wolności, miłości i seksu, jak również hasło reklamowe powszechnie nadużywane przez przemysł turystyczny. W tym przypadku tytuł odnosi się do trzech różnych filmowych historii kobiet, które próbują zrealizować swoje niespełnione dotąd sny i marzenia”.
Autorem zdjęć do filmu (wspólnie z Edem Lachmanem) jest Wolfgang Thaler od lat współpracujący ze znanym austriackim reżyserem Michaelem Glawoggerem (Chwała dziwkom, Śmierć człowieka pracy).
„Kino austriackiego prowokatora i skandalisty Ulricha Seidla potrafi ranić. Jest nieprzyjemne, przykre, czasami odrażające. Podobnie jak proza nielubianej w jego ojczyźnie noblistki Elfriede Jelinek, dotyka tematów politycznych nie wprost, łamiąc obyczajowe tabu. (...) Seidl, okrutny analityk i wnikliwy obserwator ludzkiego poniżenia, rozbija w pył wyobrażenia o późnej miłości, tworząc deprymujący obraz zniewolenia”. Janusz Wróblewski, Polityka
„Pełny niedomówień, podejmujący temat kontrowersyjnego seksu Raj: miłość na wielu poziomach okazuje się wyzwaniem dla widza. Odrażający, a zarazem wysublimowanie piękny, perfekcyjnie pokazuje ludzką potrzebę miłości.” Variety
„Niezwykle prowokacyjny, choć nie nastawiony na sensację - ten film po prostu trzeba zobaczyć.” The Hollywood Reporter
Film prezentowany w cyklu Letnie Tanie Kinobranie 2013,
tydzień 5: Kobiece sekrety.
ZWIASTUN:
