MFF w Berlinie 2011: Prix Europa Cinemas
17. Festiwal Filmowy i Artystyczny Lato Filmów w Warszawie 2011: Nagroda Główna, Złote Pióro
Martha i jej mąż Paul są szczęśliwym małżeństwem, odnoszącym sukcesy. Kiedy pewnego dnia Martę odwiedzą policjanci, życie kobiety zmieni się na zawsze.
Dotychczasowe życie Marthy okaże się farsą i pasmem kłamstw - Paul znika z niego, nie zostawiając nawet śladu. Martha wkrótce poznaje Aleksandra, a jego prosty gest natychmiast przypomina jej Paula. Czy nowy mężczyzna będzie umiał wypełnić pustkę, zostawioną przez Paula? Martha najpierw będzie musiała uporać się z przeszłością.
Jurorzy 17. Lata Filmów uzasadniając werdykt napisali, że nagradzają Jana Schomburga, scenarzystę Ponad nami tylko niebo, Złotym Piórem „za dojrzałe artystycznie nawiązanie do tradycji kina europejskiego reprezentowanej przez Antonioniego, Kieślowskiego, czy Tykwera. Za prostą, ale zaskakującą opowieść o tajemnicy tkwiącej w człowieku, której próba rozszyfrowania daje szansę na odkrycie własnych tajemnic”.
W rolach głównych Sandra Hüller (Requiem, Kobieta w Berlinie) i Georg Friedrich (Faust, Import/Export).
Reżyser i scenarzysta o filmie: „Pierwsze zbliżenie do tematu filmu to zwykłe zainteresowanie i w pewnym sensie również fascynacja zwykłymi sytuacjami w życiu. Kiedy przeszłość okazuje się być zupełnie inna, niż nam się wydawało, że była. Kiedy to, co nie do rozbicia, nagle się rozbija. Nowe spojrzenie na to, co było, na miłość. Niepewność w obliczu rozpadu najistotniejszych dla samego siebie przekonań, ta niesamowita zmiana perspektywy. Między innymi dlatego Ponad nami tylko niebo jest filmem naszpikowanym różnymi punktami widzenia”.
„W znakomitym (...) dramacie Ponad nami tylko niebo Jana Schomburga, najbardziej wstrząsające momenty oznajmia się w spokoju i bez zbędnych uniesień. Chłodna dyscyplina tego filmu buduje mu ciekawą tkankę emocjonalną, którą umiejętnie raz na jakiś burzy niepokój.” Urszula Lipińska, Stopklatka.pl
„W kompaktowej kompozycji Ponad nami tylko niebo każdy obraz ma ukryte istotne znaczenie a każdy niuans i zmiana atmosfery są precyzyjnie umiejscowione. Zmiana perspektywy narracyjnej w środku filmu poszerza go o głębię psychologiczną, która zadziwia przy zwróceniu uwagi na fakt, że to reżyserski debiut kinowy. Film jest nie tylko jedną z najciekawszych propozycji Berlinale ale i jedną z najciekawszych całego roku.” Mehrfilm.de
ZWIASTUN: