Kto chce wiedzieć, jak wyglądał clubbing w Warszawie przełomu lat 50. i 60. i poznać miejsca, w których wypadało wtedy bywać, koniecznie powinien zobaczyć ten film. Tym bardziej że po cyfrowej rekonstrukcji (w ramach projektu KinoRP) zalśnił pełnym blaskiem.
Portret młodych, którzy pod cynicznymi maskami i nonszalanckimi pozami kryją potrzebę bliskości i autentycznych uczuć. Andrzej (Tadeusz Łomnicki), lekarz sportowy i perkusista w zespole jazzowym, lubi żyć wygodnie i bez zobowiązań. Wydaje się, że poznana w klubie muzycznym dziewczyna (Krystyna Stypułkowska) będzie w jego biografii kolejnym epizodem bez większego znaczenia. Oboje rozpoczynają swoistą grę, podczas której przywdziewają różne maski. Cenne świadectwo epoki i nostalgiczna podróż w czasie w rytmie jazzu.
Niewinni czarodzieje to już kolejne arcydzieło polskiego kina odrestaurowane cyfrowo w ramach projektu KinoRP. To także trzeci – po Popiele i diamencie i Weselu - film Andrzeja Wajdy, który doczekał się rekonstrukcji cyfrowej.
Film prezentowany w ramach przeglądu Kino Pod Baranami – w nowym wymiarze!
ZWIASTUN:
MATERIAŁ PORÓWNAWCZY: