Czekając na Pasoliniego
tytuł oryginalny:
Fi Intidar Pasolini
reżyseria: Daoud Aoulad Syad
czas trwania:
98 min. |
2008: MFF Kair - najlepszy film arabski; MFF San Sebastian
Thami pracuje jako statysta w zagranicznych filmach kręconych w jego wiosce, położonej niedaleko Warzazat. Tam też poznaje znanego reżysera Pasoliniego. Zaprzyjaźnia się z nim podczas kręcenia Króla Edypa w 1966 roku. Czterdzieści lat później do wioski przybywa włoska ekipa filmowa. Choć Thami wie od przyjaciela, że Pasolini zmarł dawno temu jednak nie jest w stanie sie z tym pogodzić.
Lekki komizm z domieszką absurdu i szczyptą dramatu umoczony w sosie miłości do kinematografii. Podany do stołu wraz z porządną wiekową butelką muzułmańskości. A jeśli pozostały wątpliwości czy go zobaczyć, to zawsze warto znać przewodni motyw filmu: "Jeśli da nam to pieniądze, będziemy po stronie komunizmu."
"(...) opowieść o grupie marokańskich wieśniaków, na których miasteczko najeżdża włoska ekipa filmowa, która pragnie wykorzystać pasterskie plenery do nakręcenia filmu biblijnego. Jak można oczekiwać na bazie tytułu filmu postacie z filmu spędzają większość czasu wyczekując "Pasoliniego". Równie sugestywnie tytuł nawiązuje do arcydzieła absurdu Samuela Becketta Czekając na Godota - esencja dramatu tkwi w samym czekaniu, a nie w przybyciu." Jenna Krajeski
Film prezentowany w ramach VI Festiwalu Filmów Afrykańskich AfryKamera.