kpb

The Happy Poet

tytuł oryginalny: The Happy Poet

reżyseria: Paul Gordon
aktorzy: Paul Gordon, Jonny Mars, Chris Doubek, Liz Fisher

czas trwania: 85 min.
produkcja: USA 2010
premiera: 2011-04-15

The Happy Poet to organiczna, "wegetariańska" komedia o Billu, poecie, który oddał całe swoje serce, duszę i ostatnie grosze, żeby otworzyć stoisko ze zdrową żywnością. Swoją decyzją zaskoczył przyjaciół, a pasją podbił klientów. Podtrzymywany na duchu przez znajomych i motywowany dobrze zapowiadającym się romansem z jedną z klientek, Bill stara się zmienić coś w świecie... do momentu aż widmo świetlanej przyszłości hot-dogów zagrozi jego marzeniom. 

The Happy Poet jest opowiedzianą z dużą dozą humoru wariacją na temat klasycznej filmowej historii - wyrzutka mierzącego się z systemem. Jak twierdzi Paul Gordon - scenarzysta/ reżyser/ montażysta/ producent filmu, który wcielił się także w rolę Billa - „The Happy Poet to komedia o facecie, który otwiera stoisko z wegetariańskim jedzeniem, ale to może być historia o każdym z nas, który o czymś marzy i dąży do realizacji swoich pomysłów”. Reżyser stworzył niezależny film, komedię o figlarnym, wytrawnym humorze, tryskającą młodością i pełną ciekawych postaci. 

Film został zrealizowany przez grupę zapaleńców z Austin. W obsadzie znalazł się nagradzany teksaski aktor - Chris Doubek, lokalny filmowiec/aktor/muzyk Jonny Mars oraz wyjątkowe talenty producenckie: Chris Ohlson, David Hartstein oraz Jason Wehling.

„Reżyser tego filmu tak samo jak jego bohater pragnie nawiązać z nami bezpośredni kontakt, ponad obowiązującymi konwencjami, poza rynkiem. O jego filmie można powiedzieć, że jest "naturalny, wegetariański, ręcznie robiony, antysystemowy", tak samo jak kanapki Billa”. Tadeusz Sobolewski, Gazeta Wyborcza

The Happy Poet to rzadko spotykana na ekranach polskich kin filmowa wizja w stanie czystym, nie przefiltrowana przez chęć zysku, czy dopasowywanie się do wymagań masowej widowni. (...) połączenie niezależności, kreatywności i przepełnionego ironią dowcipu sprawia, że film Gordona ogląda się z niewymuszoną przyjemnością”. Dariusz Kuźma, Stopklatka.pl


ZWIASTUN: