kpb

Nic osobistego

tytuł oryginalny: Nothing Personal

reżyseria: Urszula Antoniak
aktorzy: Stephen Rea

czas trwania: 85 min.
produkcja: Irlandia/Holandia 2009
premiera: 2010-05-21

MFF w Locarno 2009: Nagroda Główna w kategorii Najlepszy Debiut, Nagroda FIPRESCI, Wyróżnienie Specjalne Jury Ekumenicznego, Srebrny Leopard, Nagroda Młodzieżowego Jury 
Niderlands Film Festiwal 2009: nagrody główne w kategoriach Najlepszy Reżyser, Najlepsze Zdjęcia, Najlepszy Film


Jeden z najpiękniejszych filmów o cudzie spotkania.
Paweł T. Felis, Gazeta Wyborcza 

Wyrazisty debiut mieszkającej w Holandii polskiej reżyserki - Urszuli Antoniak, która w tym roku zrealizowała kontrowersyjny Code Blue. Kameralny dramat rozpisany na dwójkę aktorów: nagrodzona w Locarno początkująca, ale niezwykle wyrazista i utalentowana holenderska aktorka Lotte Verbeek w roli Anne i Stephen Rea, irlandzki gwiazdor, który w czasie swojej kariery miał okazję współpracować już z takimi twórcami, jak Mike Leigh, Mike Figgis, Bruce Beresford, czy Robert Altman i Danny Boyle.

Młoda, zbuntowana Holenderka wędruje przez Irlandię. Cieszy się samotnością, której przybyła szukać w surowym krajobrazie Connemary. On jest mężczyzną w kwiecie wieku, który żyje samotnie w domu na pięknej, odludnej wyspie. Ona jest radykalna i bezkompromisowa. On jest mądry i ironiczny. Łączy ich samotność rozumiana jako wolność. On proponuje jej pracę w zamian za jedzenie. Ona zgadza się pod jednym warunkiem: żadnych osobistych kontaktów między nimi, po prostu praca. Wkrótce oboje stają się siebie ciekawi. Z jednej strony chcieliby utrzymać zasadę, aby nie połączyło ich „nic osobistego", ale z drugiej pragną ją zerwać. Ich proste życie wyznacza cykl dni i nocy, pracy i odpoczynku. Powoli jednak zbliżają się do siebie. Kto pierwszy złamie warunki umowy?

Reżyserka o filmie: Obydwoje (główni bohaterowie) są niczym tabula rasa. Nic nie wiemy o ich przeszłości i motywacjach. Nie lubię filmów, które usiłują wyjaśniać skomplikowane ludzkie motywy poprzez „psychologię postaci”. W prawdziwym życiu raczej domyślamy się, niż na pewno wiemy, co sprawia, że ludzie robią to, co robią. Nic osobistego przypomina rzeczywistą sytuację spotkania z nieznajomym. Film ten portretuje ekstremalnych bohaterów, którzy stanowczo odmawiają otwarcia się wobec innych osób, ale miękną spędzając czas razem. (...) W filmie hollywoodzkim znalibyśmy motywacje bohaterów i przez to moglibyśmy ich zrozumieć. Nie chciałam manipulować publicznością w ten sposób, ale raczej rzucić jej wyzwanie. 

(także w ramach: Letnie Tanie Kinobranie,
tydzień 7: Między miłością a namiętnością; 2011)


ZWIASTUN (oryginalny):