Wiek głupoty
tytuł oryginalny:
The Age of Stupid
reżyseria: Franny Armstrong
czas trwania:
89 min. |
2008 – IDFA, International Film Festival Amsterdam
Jak będzie wyglądać Ziemia za 50 lat? W jakim miejscu znajdzie się człowiek? Czy spełni się katastroficzna wizja przyszłości: wody z roztopionych lodowców zaleją świat, oszalałe słońce wypali żyzne grunty, zapanuje wielki głód, a gatunki zaczną po kolei wymierać?
Wiek głupoty to ambitnie zrealizowana próba przepowiedzenia naszej nieodległej przyszłości. Po kataklizmie ostatni z ludzi budują schron, w którym jak w biblijnej Arce przechowywane są ostatnie okazy zwierząt, owadów i roślinności. Postać kustosza tego przedziwnego miejsca tworzy brytyjski aktor Pete Postlethwaite (znany polskiej widowni z Orkiestry i W imię ojca).
Jest rok 2055, mężczyzna przegląda archiwalne materiały z przeszłości i stawia pytanie, dlaczego nie powstrzymaliśmy zmian klimatycznych na Ziemi, kiedy jeszcze było to możliwe. Odpowiedzi szuka w całym stylu życia współczesnego człowieka, szczególnie zaś - nastawionego na konsumpcję człowieka Zachodu. W filmie znajdziemy wiele pomysłowo i niekiedy dowcipnie zrealizowanych animacji, które pokazują ewolucję gatunku ludzkiego, historię wojen o surowce, proporcje zużycia energii przez mieszkańców USA, Europy i krajów Trzeciego Świata. Przygnębiającą wymowę swego filmu autorzy przełamują kilkoma portretami współczesnych Don Kichotów: Guya Piersa walczącego o budowę wiatraków (sic!) na terenie jednego ze szkockich hrabstw czy Fernanda Pareau, wieloletniego przewodnika górskiego z Chamonix, który sprzeciwia się rozbudowie tuneli pod Alpami.
Film Franny Armstrong to kino powstałe ze szlachetnych pobudek, zaangażowane w dzieło odbudowy naszej zbiorowej świadomości. Nie unika demagogii, ale wydaje się ona w pełni usprawiedliwiona aktualnością stawianego problemu.
Po filmie zapraszamy do udziału w debacie Polityka natury.
Pokaz w ramach Weekendu z cyfrowym PLANETE DOC REVIEW.
ZWIASTUN: