kpb

Walc z Baszirem

tytuł oryginalny: Vals im Bashir

reżyseria: Ari Folman

czas trwania: 87 min.
produkcja: Izrael/Niemcy/Francja 2008
premiera: 2009-05-01

Warszawski Festiwal Filmowy 2008: Nagroda Publiczności 
Oscary 2009: nominacja - najlepszy film obcojęzyczny
MFF w Cannes 2008: nominacja do Złotej Palmy
Złoty Glob 2009: najlepszy film obcojezyczny
Cezar 2009: najlepszy film obcojezyczny
Europejskie Nagrody Filmowe 2009: najlepsza muzyka - Max Richter
- 3 nominacje: najlepszy film, najlepsza reżyseria i najlepszy scenariusz
2 nominacje do nagród BAFTA 2009: najlepszy film obcojęzyczny, najlepszy film animowany
6 Izraelskich Nagród Filmowych, w tym za najlepszy film, reżyserię i scenariusz

Niezwykły, wielokrotnie nagradzany izraelski dokumentalny film animowany, dotyczący niedawnej historii Bliskiego Wschodu.

Pewnej nocy w barze stary przyjaciel opowiada reżyserowi Ariemu powracający koszmar, w którym goni go 26 złych psów. Mężczyźni dochodzą do wniosku, że ma to związek z ich misją w izraelskiej armii podczas pierwszej intifady libańskiej na początku lat 80. Zaskoczony Ari uświadamia sobie, że nic nie pamięta z tego okresu w swoim życiu. Zaintrygowany tą zagadką postanawia spotkać się i wypytać o to swoich starych kolegów i towarzyszy rozsianych po całym świecie. Musi poznać prawdę o tym czasie i o sobie samym. A przede wszystkim - obudzić pamięć. Kontakt z nimi uświadamia mu, jak strasznych spustoszeń w psychice młodych chłopców dokonała wojna...

Walc z Baszirem był także formą autoterapii dla jego reżysera i bohatera - Ariego Folmana, który podczas służby w izraelskim wojsku był świadkiem masakry na palestyńskich cywilach, do jakiej doszło w 1982 r. w libańskich obozach dla uchodźców Sabra i Szatila. To także film o historii współczesnej Izraela, wciąż żywej, wciąż trudnej do jednoznacznego ocenienia, to głos w sprawie politycznej i wreszcie - film pacyfistyczny, obnażający absurd wojny. 

Wszystkie historie opowiedziane w filmie są prawdziwymi historiami żyjących osób. W przypadku 7 osób słyszymy ich autentyczne głosy i oglądamy rysunkowe podobizny. Wątki pozostałych dwóch osób - również autentyczne - zostały zagrane przez profesjonalnych aktorów. Stało się tak, ponieważ dwaj bohaterowie nie chcieli ujawniać swojego wyglądu (nawet w formie postaci animowanej) i brzmienia głosu.

Jak tłumaczy reżyser: „Najważniejsza dla mnie w tym filmie jest pytanie, co dzieje się ze wspomnieniami, które wypieramy. Czy w ogóle istnieją? Czy żyją jakimś niezależnym życiem wewnątrz nas, aby pewnego dnia po prostu - eksplodować? Czy po prostu obumierają? W Walcu z Baszirem szukam odpowiedzi na te pytania”.

„Walc z Baszirem jest filmem w filmie, rodzajem terapii, próbą dotknięcia koszmaru najpierw poprzez rysunek, który łączy realność z fantasmagorią i wojennymi snami, aby w końcu przebić się do rzeczywistości i w ostatniej minucie dotknąć najbardziej bolesnego miejsca, tego, co zostało wyparte.” Tadeusz Sobolewski, Gazeta Wyborcza

„Obraz-katharsis. (…) film o koszmarze i absurdzie wojny - jest tym bardziej porażający, że Folman cały czas opowiada w pierwszej osobie, a wszystkie postacie są autentyczne.” Barbara Hollender, Rzeczpospolita

„Wysiłki Folmana zbliżają go do nas, bo w końcu jesteśmy tacy sami. I my mamy wyparte wspomnienia zmagazynowane w zakamarkach pamięci. Nie będzie do nich należeć Walc z Baszirem, który jest z tych filmów, jakich nie sposób zapomnieć.” Anna Kiljan, Życie Warszawy

Film prezentowany w ramach cyklu Letnie Tanie Kinobranietydzień 5: Między walką a pojednaniem.


ZWIASTUN: