kpb

Martwa natura

tytuł oryginalny: Sanxia haoren

reżyseria: Jia Zhang-ke
aktorzy: Tao Zhao, Sanming Han

czas trwania: 108 min.
produkcja: Chiny/Hongkong 2006
premiera: 2008-03-14

MFF Wenecja 2006
Złoty Lew

Rozpadający się świat uchwycony w kadrze przez Jia Zhang-Ke, uważanego za najwybitniejszego przedstawiciela pokolenia młodych chińskich reżyserów. Nagrodzone Złotym Lwem w Wenecji dzieło, w którym nowoczesność konfrontuje się z tradycją, a pogrążony w chaosie świat chińskiej prowincji z nastrojem bliskim kinu kontemplacyjnemu.

Akcja filmu rozgrywa się w mieście Fengjie, które powoli przemienia się w wielkie sztuczne jezioro powstałe na skutek spiętrzenia wód rzeki Jangcy przez tamę Trzech Przełomów. Tama miała być symbolem rosnącej potęgi Chin, ale równocześnie przyczyniła się do zalania wielu miast i miasteczek oraz masowych wysiedleń. Stary świat nieodwołalnie odchodzi w przeszłość, zaś rzeczywistość zmienia się z dnia na dzień...

Dwoje bohaterów przyjeżdża do Fengjie z odległych prowincji Chin w poszukiwaniu bliskich zaginionych w chaosie. Jednym z nich jest górnik, którego 16 lat temu opuściła żona wraz z córką. Drugi wątek to historia pielęgniarki, która przyjechała w poszukiwaniu swego zaginionego męża. Obydwoje szukają jakichkolwiek śladów, które pomogą odnaleźć im swoje rodziny.

Redaktorzy prestiżowego francuskiego czasopisma Les Cahiers du cinéma uznali Martwą naturę za drugi najlepszy film ubiegłego roku. 

Jia Zhang-Ke o filmie: Wszedłem kiedyś przypadkiem do czyjegoś pokoju i zobaczyłem zakurzone przedmioty na biurku. Wydało mi się, że odkryłem nagle sekrety martwej natury. Stare meble, papiery na biurku, butelki na parapecie, dekoracje na ścianach, wszystkie przesiąknięte były poetycką melancholią. Martwa natura jest rzeczywistością, którą przeoczyliśmy. Choć jest głęboko naznaczona przez czas, pozostaje milcząca i zawiera w sobie sekret życia.

Martwa natura została nakręcona w wiekowym mieście Fengjie, które zmieniło się nie do poznania od wybudowania Tamy Trzech Przełomów: niezliczone rodziny, które żyły tam od pokoleń musiały się wyprowadzić. Mająca 2000 lat starówka została zburzona i zatopiona na zawsze.

Wszedłem do tego skazanego na zagładę miasta z moją kamerą i byłem świadkiem wyburzeń i eksplozji. W ogłuszającym hałasie i tumanach pyłu zdałem sobie sprawę, że życie może zakwitnąć wspaniałymi kolorami nawet pośród takiej tragedii
.

(także: przegląd POCZUJ CHINY, 2010)


ZWIASTUN: