2. FESTIWAL FILMY ŚWIATA ALE KINO! - PROGRAM I OPISY FILMÓW

23 listopada (czwartek), godz. 21.00
DREWNIANA KAMERA | THE WOODEN CAMERA
reż. Ntshaveni WaLuruli, RPA 2004, 90'



MFF Berlin 2004

Madiba i Sipho to para nastoletnich przyjaciół mieszkających w slumsach Cape Town, wzdłuż których biegnie linia kolejowa. Pewnego dnia bawiąc się przy torach znajdują martwego człowieka, z którego torby kradną kamerę wideo i pistolet. Madiba obudowuje kamerę drewnianym pudełkiem, by nie ukradł jej któryś z silniejszych chłopaków, i zaczyna filmować otaczający go świat. W tym czasie Sipho z pomocą ukradzionego pistoletu zaczyna rabować ludzi. Chłopcy pozostają przyjaciółmi, chociaż ich drogi rozchodzą się na zawsze. Drewniana kamera realistycznie pokazuje świat południowoafrykańskich slumsów, lecz nie popada w zbytni sentymentalizm. Film nie pozostawia także wątpliwości co do faktu, że pomimo upadku apartheidu światy białych i czarnych nadal pozostają odrębne.


24 listopada (piątek), godz. 18.30
TRZECIA PŁEĆ | NAVARASA | NINE EMOTIONS
reż. Santosh Sivan, Indie 2005, 97'

MFF Rotterdam 2006

Trzecia płeć pozwala docenić jak nierozłączny jest w Indiach mityczny świat Mahabharaty z codzienną rzeczywistością. Tajemnica "trzeciej płci" zawarta została w opowieści o Aravanie, który spędził noc z piękną Mohini. Ona nie była jednak kobietą, lecz jednym z wcieleń Krishny. Od pradawnych czasów geje, eunuchowie i transwestyci w Indiach uważają się za "wdowy" pięknego Aravana i co roku odnawiają śluby podczas wielkiego festiwalu w Tamil Nadu. Poetyckie sekwencje Mahabharaty są przeplatane w filmie z dokumentalnymi zdjęciami z festiwalu, podczas którego tysiące mężczyzn ubranych w sari poślubia kukłę Aravana by zaraz po symbolicznym odcięciu głowy, opłakiwać jego śmierć. Nastoletnia Swetha odkrywa przez przypadek sekret wujka, który ukrywa przed rodziną fakt, że jest transwestytą i podąża za nim na festiwal.


24 listopada (piątek), godz. 20.30
ABENI | ABENI
reż. Tunde Kelani, Nigeria 2006, 105'

MFF Toronto 2006

Ani Hollywood ani Bollywood nie znaczą wiele na rynku filmowym w Nigerii. W Lagos króluje Nollywood produkujący pięćdziesiąt filmów tygodniowo! Wszystkie trafiają prosto na kasety wideo i są oglądane przez miliony ludzi w Afryce Zachodniej. Budżety produkcji i czas zdjęciowy z perspektywy Europy wydają się śmieszne, ale na przestrzeni ostatnich dziesięciu lat Nollywood wyprodukowało wiele świetnych filmów. Ich twórcy zyskali uznanie na największych festiwalach filmowych. Jednym z najpopularniejszych reżyserów Nollywood jest Tunde Kelani. Jego ostatni film opowiada o miłości pięknej i dobrze urodzonej Abeni do jej przyjaciela z lat dzieciństwa Akanni. Bohaterowie zmagają się z problemami wynikającymi ze zderzenia tradycyjnego świata Jorubów z nowoczesnością.


25 listopada (sobota), godz. 18.30
SKRZYPCE | EL VIOLIN
reż. Francisco Vargas, Meksyk 2006, 99'

Najlepszy Aktor Un Certain Regard MFF Cannes 2006

Reżyser filmu spędził wiele lat badając tradycje muzyczne meksykańskich Indian. Zawarte w tym czasie przyjaźnie zainspirowały go do nakręcenia filmu fabularnego o walce Indian o zachowanie własnej tożsamości. Główną rolę zagrał charyzmatyczny muzyk, i pomimo że nigdy wcześniej nie występował przed kamerą, otrzymał nagrodę aktorską w Cannes. Stary Plutarco razem z synem i wnukiem prowadzą podwójne życie. Muzykują po barach i targach okolicznych miasteczek jednocześnie wspierając indiańską partyzantkę. Walczą z wojskami rządowymi, które pacyfikują indiańskie wioski. Kiedy na skutek blokady partyzanci tracą dostęp do schowanej na polu amunicji, Plutarco próbuje wykorzystać słabość żołnierzy do muzyki i potajemnie wydobyć naboje...


25 listopada (sobota), godz. 20.30
KIESZONKOWIEC | XIAO WU | PICKPOCKET
reż. Jia Zhang-Ke, Chiny 1998, 107'



MFF Berlin 1998

Xiao Wu jest małomiasteczkowym kieszonkowcem, który znalazł się w tarapatach. Nie udało mu się uciec od ulicy, jak to uczyniło wielu jego kompanów. Teraz miejscowy policjant uwziął się na niego i jest bliski wsadzenia go do więzienia. Xiao Wu nie może liczyć na pomoc byłego wspólnika, który unika go odkąd stał się szanowanym przedsiębiorcą. Na dodatek zakochał się w hostessie z klubu karaoke, która przysparza mu coraz to nowych problemów. Postanawia wyjechać z miasta by przemyśleć swoją przyszłość i znaleźć wyjście z matni, jednak wizyta u rodziców w rodzinnej wiosce tylko pogarsza sytuację.


26 listopada (niedziela), godz. 18.30
ZMIANA PAR | MIXED DOUBLES
reż. Rajat Kapoor, Indie 2006, 99'



MFF Rotterdam 2006

Zmiana par w zabawny sposób mówi o sprawach istotnych dla wszystkich ludzi, niezależnie od miejsca zamieszkania. Sunil i Malti są małżeństwem w średnim wieku. Mieszkają w Bombaju, mają syna, niezłe prace, są ze sobą z wyboru, nie na skutek zaaranżowanego małżeństwa jak większość ich rodaków. Prowadzą życie podobne do innych przedstawicieli klasy średniej na całym świecie. Są szczęśliwi, ale... Sunil ma obsesję na punkcie nowej mody rodem z Ameryki – swingowania - niezobowiązującej wymiany partnerów pomiędzy przyjaciółmi. Malti nie podziela jego entuzjazmu, do czasu... Film Rajat Kapoora można by nazwać nietypowym dla kina induskiego, gdyby nie fakt, że przy bliższym poznaniu tej ogromnej kinematografii, okazuje się, że powstają tam filmy każdego gatunku. Zmiana par to z pewnością nie roztańczony i plastikowy Bollywood.


26 listopada (niedziela), godz. 20.30
ŚWIAT | SHIJIE | THE WORLD
reż. Jia Zhang-Ke, Chiny 2004, 134'



MFF Wenecja 2004

Bohaterowie filmu, tancerka Tao i jej chłopak Taisheng pracują w parku rozrywki na przedmieściach Pekinu. To nieprawdopodobne miejsce, w którym wybudowano kopie cudów architektonicznych świata. Turyści mogą fotografować i przechadzać się między wieżą Eiffla, Taj Mahal, Big Benem, Piramidami. Jednakże codzienne życie bohaterów nie ma w sobie nic z blasku ich miejsca pracy. Jak miliony innych przybyszów z prowincji mieszkają w zatłoczonych kwaterach i walczą o przetrwanie w dynamicznie rozwijającej się metropolii. Dla nich wszystkich sukces materialny jest wyznacznikiem awansu społecznego i wymaga największych poświęceń. Drapieżny kapitalizm w komunistycznym kraju nie pozostawia miejsca na szczęście osobiste.