kpb

Hotel Ruanda

tytuł oryginalny: Hotel Rwanda

reżyseria: Terry George
aktorzy: Don Cheadle, Sophie Okonedo, Nick Nolte, Joaquin Phoenix

czas trwania: 121 min.
produkcja: Kanada/Wielka Brytania/Włochy/RPA 2004
premiera: 2005-11-04

Oscar 2005 - 3 nominacje:
najlepszy aktor pierwszoplanowy (Don Cheadle),
najlepsza aktorka drugoplanowa (Sophie Okonedo),
najlepszy scenariusz oryginalny (Keir Pearson, Terry George).


3 nominacje do Złotych Globów 2005:  najlepszy film - dramat, najlepszy aktor w dramacie - Don Cheadle, najlepsza piosenka - Wyclef Jean, Million Voices
MFF w Toronto 2004: Nagroda Publiczności

W roku 1994, w czasach, kiedy Ruanda pogrążona była w szaleństwie, jeden człowiek przyrzekł chronić rodzinę, którą kochał, a w końcu znalazł odwagę, aby uratować życie 1200 ludzi. Hotel Ruanda opowiada opartą na faktach historię Paula Rusesabagina (w tej roli Don Cheadle), kierownika hotelu, który dzięki odwadze i sprytowi uratował życie wielu ludzkich istnień. Podczas gdy cała reszta świata wolała zamknąć oczy, Paul udowodnił, jak wiele może zdziałać jeden człowiek.

Konflikt ruandyjski, który miał miejsce w latach 90. był jednym z najbardziej krwawych rozdziałów w historii państw afrykańskich. Masakra, która miała wtedy miejsce, była tym bardziej tragiczna, że większość państw świata zignorowało konflikt i trudne położenie mieszkańców Ruandy. Światowe agencje informacyjne donosiły o wojnie plemiennej w Ruandzie, lecz informacje te traktowane były raczej jako kolejny nie warty uwagi incydent w Trzecim Świecie.

W ciągu 100 dni w Ruandzie zabitych zostało prawie milion osób. Ulice stolicy państwa, Kigali, spłynęły krwią, ale nikt nie przybył z pomocą. Nie było żadnej interwencji międzynarodowej, nie przybyły siły ekspedycyjne, nie powstała koalicja. Ruanda nie mogła liczyć na pomoc międzynarodową. Ekstremiści z plemienia Hutu mordowali z zimną krwią zarówno swoich sąsiadów Tutsi i jak i innych Hutu, którzy byli przeciwni rzezi, a świat im na to pozwolił.

Dziesięć lat później politycy z całego świata przybywali do Ruandy, aby prosić tych, którzy przeżyli o przebaczenie i po raz kolejny padła obietnica "Nigdy więcej" -opowiada reżyser filmu Terry George. Ale ta sama historia powtarza się w Sudanie, Kongo lub w innym miejscu, o którego istnieniu nawet nie wiemy, gdzie życie ludzkie jest nic nie warte; miejscu, gdzie ludzie tacy jak Paul i Tatiana zawstydzają nas swoją dobrocią i odwagą. 

(także: Letnie Tanie Kinobranie 2010, tydzień 3: Dziwny jest ten świat)


ZWIASTUN: