kpb

Spotkanie Filozoficzne: Poznajmy się jeszcze raz (przedpremierowo!)

SPOTKANIE FILOZOFICZNE
Poznajmy się jeszcze raz (reż. Nicolas Bedos)
- pokaz przedpremierowy z dyskusją

wtorek, 14 stycznia 2020, godz. 18.15
Kino Pod Baranami

 

 
We wtorek, 14 stycznia zapraszamy na pierwsze w nowym roku Spotkanie Filozoficzne w Kinie Pod Baranami. Na ekranie przedpremierowo przewrotna francuska komedia Poznajmy się jeszcze raz w reżyserii Nicolas Bedos. Pokazowi towarzyszyć będzie dyskusja.

 
Co byś zrobił, aby raz jeszcze poczuć pierwszą miłość? Ile byś dał, by na nowo przeżyć najpiękniejszy dzień swojego życia? Powrót do cudownych chwil może mieć wysoką cenę. Bohater Poznajmy się jeszcze raz gotów jest ją zapłacić – nawet jeśli będzie musiał pozbyć się wszystkich oszczędności, a potem ukryć ten fakt przed żoną.

 

 
Po seansie odbędzie się dyskusja inspirowana filmem, którą poprowadzi mgr Anna Piskorska z Wydziału Filozoficznego Uniwersytetu Jagiellońskiego.
 
 
Film Poznajmy się jeszcze raz zostanie zaprezentowany w ramach cyklu Spotkań Filozoficznych, będących okazją do rozmowy o filozofii, kulturze i kinie. Celem spotkań jest spojrzenie na najnowsze światowe premiery z pogłębionej perspektywy.

 
Premiera filmu: 31 stycznia 2020

 


 
BILETY:
24 zł
(normalny)
17 zł (ulgowy)
16 zł (klubowy)

 
 
O FILMIE:

 
POZNAJMY SIĘ JESZCZE RAZ
| LA BELLE ÉPOQUE
(Nicolas Bedos) FR 2019, 115'

Zagubiony w świecie nowych technologii, wzdychający do telefonów stacjonarnych, papierowych książek i wąsów rysownik komiksów Victor (w tej roli gwiazda francuskiego kina, Daniel Auteuil), nieoczekiwanie dostaje propozycję nietypowej podróży w czasie. Mężczyzna przyjmuje ją tym chętniej, że jego małżeństwo się sypie, a żona Marianne (w tej roli Fanny Ardant) w niczym nie przypomina cudownej dziewczyny, w której kiedyś się zadurzył. Wybiera więc lata 70., by znów móc wejść do baru „Belle Epoque”, bezkarnie zapalić papierosa przy stoliku i z drżącym (po raz pierwszy od tak dawna!) sercem czekać, aż w drzwiach pojawi się rudowłosa, seksowna, niezależna Marianne. Odtworzona na jego życzenie epoka wydaje się Victorowi o wiele prawdziwsza niż współczesność, w której wszystko – od międzyludzkich relacji przez pracę, po sztukę – staje się wirtualne.

 


ZWIASTUN:

archiwum