Jeden z ostatnich polskich filmów epoki kina niemego.
Henryk Bielecki jest typem człowieka, dążącego za wszelką cenę do sławy i bogactwa. Jego bliski śmierci przyjaciel ukończył właśnie powieść, którą bohater pragnie sobie przywłaszczyć. Posuwa się do najgorszych czynów, aby stanąć w panteonie słynnych pisarzy.
W realizacji tego przejmującego i bardzo współczesnego dramatu wzięły udział, oprócz znanych polskich aktorów, gwiazdy europejskiego kina. Tytułową rolę brawurowo zagrał Grzegorz Chmara, znany rosyjski aktor, należący do Teatru Stanisławskiego. W filmie debiutowała niemiecka aktorka Agnes Kuck.
Nakręcony na podstawie powieści Stanisława Przybyszewskiego film przez lata uważany był za zaginiony. Jego jedyna kopia została odnaleziona w 1997 roku w Belgii. Warszawski Wieczór pisał o Mocnym człowieku, że „udowadnia niezbicie, że znajdujemy się na dobrej drodze i że wkrótce filmy polskie mogą już iść za granicę”. Wtórował mu Głos Prawdy słowami: „Sceny zbiorowe mogą służyć za wzór niejednemu realizatorowi zagranicznemu, a stroną techniczną można by zaimponować nawet wytwórniom spoza oceanu”.
Po raz pierwszy - w 1917 roku - Mocnego człowieka przeniósł na ekrany kin Wsiewołod Meyerhold, słynny rewolucjonista rosyjskiego teatru. 12 lat później tego samego zadania podjął się jego uczeń, Henryk Szaro, który - idąc tropem mistrza - wypełnił film formalnymi eksperymentami i nawiązaniami do niemieckiego ekspresjonizmu. Autorem imponujących, pełnych nietypowych efektów i rozwiązań formalnych zdjęć do filmu był Włoch Giovanni Vitrotti (Quo Vadis), który sportretował Warszawę końca lat 20. jako miejsce pełne pokus, grzechu i niebezpieczeństw.
| A psychological drama showing the consecutive stages of the artist's moral decline. Film adaptation of Stanislaw Przybyszewski’s novel, formally resembling German expressionism. One of the last Polish films of the silent era, considered missing for more than 70 years
Prezentowany w ramach FFN gościnnie na V Retro Pikniku Dawnej Rabki Czar: Mocny człowiek z muzyką na żywo.
Wcześniej w ramach 22. Festiwalu Filmu Niemego.