kpb

Psychowibracje w kinie - Pachnidło przedpremierowo!

Psychowibracje to projekt organizowany wspólnie z Gutek Film oraz Polskim Stowarzyszeniem Studentów i Absolwentów Psychologii (PSSiAP). To cykliczne pokazy specjalne filmów ambitnych, odważnych, niezależnych. Projekcje poprzedzają wprowadzenia, a po filmie odbywa się dyskusja.

W kolejnej odsłonie Psychowibracji zapraszamy na przedpremierowy pokaz głośnego PACHNIDŁA Toma Tykwera.

Pokaz odbędzie się 11 stycznia o godz. 20.30.

PACHNIDŁO | PERFUME: THE STORY OF A MURDERER
reż. Tom Tykwer, Niemcy 2006

Ekranizacja bestsellerowej powieści Patricka Süskinda, której reżyserię powierzono jednemu z najciekawszych europejskich reżyserów młodego pokolenia - Tomowi Tykwerowi, znanemu z takich filmów, jak Biegnij Lola, biegnij, czy Niebo.

Pachnidło to największa europejska produkcja roku 2006 (budżet filmu oscylował w granicach 50 mln. euro).

W główną rolę, Jean-Baptiste Grenouille'a, seryjnego mordercy, który posiada dar niezwykłego węchu i zabija młode kobiety, by stworzyć idealny zapach wcielił się debiutant Ben Whishaw. Partnerują mu między innymi Dustin Hoffman, Alan Rickman oraz Rachel Hurd-Wood.

Adaptację słynnej powieści Patricka Suskinda planowali swego czasu m.in. Stanley Kubrick, Ridley Scott i Tim Burton. Autor cały czas nie wyrażał zgody. Powieść wydawała się nieprzekładalna na język filmu.

Ostatecznie Suskind zgodził się na adaptację, kiedy swoją wizję filmu przedstawił mu Tom Tykwer. Choć o rolę mordercy obdarzonego genialnym węchem zabiegali zarówno Johnny Depp, jak i Leonardo DiCaprio, reżyser poszukiwał do głównej roli debiutanta, którego twarz nie kojarzyłaby się z hollywoodzkimi produkcjami. Ostatecznie jego wybór padł na Whishawa, który zasłynął z roli Hamleta w londyńskim teatrze Old Vic.

Tykwer (...) opowiedział mroczną niemiecką baśń, która, jak myślę, stanie w rzędzie wielkich filmowych widowisk, takich jak Misja, Imię róży czy Titanic (zaliczyłbym do nich także opartego na prawdziwej biografii Amadeusza), mających charakter symbolicznych przypowieści, łamiących podział na komercję i artyzm, na kino popularne i elitarne, nie istniejący w początkach kina. Tadeusz Sobolewski, KINO

Bookmark and Share

archiwum